Około pięciu godzin trwało wczoraj przesłuchanie poszkodowanego 20-letniego Daniela Kapelana w Wydziale Wewnętrznym Policji w KWP w Olsztynie, związane z czwartkowym „najazdem” kryminalnej policji z Lidzbarka Warmińskiego na posesję jego rodziców. Pod ich nieobecność!
Podczas przesłuchania Danielowi towarzyszył Bogusław Owoc, do którego w sierpniu ubiegłego roku zwrócili się o pomoc jego rodzice, bezradni wobec lokalnego bezprawia.
Od tego momentu sprawy zaczęły przybierać inny obrót, o czym najlepiej świadczy czwartkowa desperacja policjantów. Państwo Kapelan uważają, że napad na dziecko ma na celu zastraszenie ich, rodziców…
Jak powiedział nam wczoraj tuż po przesłuchaniu Bogusław Owoc – jest on w posiadaniu dowodów w dużym stopniu wskazujących na to, że było to typowe działanie na zlecenie. Formalnym powodem najścia było rzekome zatrzymanie jednego z pracowników. Ale o tym napadnięci dowiedzieli się pod koniec „interwencji”. Dzielni policjanci nie chcąc okazać legitymacji służbowych i nie posiadając nakazu przeszukania, wtargnęli na prywatną posesję, by pobić i pozbawić wolności młodego człowieka, a następnie dać odpór jego filigranowej koleżance i 13-letniemu bratu.
Z tej „interwencji” policjanci nie sporządzili żadnej notatki. Żeby zataić swoje zachowanie „kryminalni” policjanci z Lidzbarka siłą, powalając Daniela na ziemię wyrwali mu telefon komórkowy, aby skasować nagrany nim moment wtargnięcia na teren prywatny. Część nagrania jednak się zachowała. Jest niezbyt wyraźna, ale zdecydowaliśmy się opublikować je na naszych łamach.
Daniel Kapelan do godziny 3:00 nad ranem przebywał w Szpitalu Wojewódzkim, dostarczając policji wypis ze szpitala. Jesteśmy w posiadaniu tego wypisu. Czytamy w nim m. in., że „Pacjent zgłosił się na SOR po pobiciu. Zgłasza dolegliwości bólowe kciuka prawego oraz mostka. Został kilkukrotnie uderzony w klatkę piersiową. Przewrócony na ziemię, w wyniku upadku uderzył w podłoże. Prawdopodobnie wystąpiła krótkotrwała utrata przytomności (…) Na głowie w okolicy potylicy stłuczenie tkanek miękkich”.
Po dzisiejszym przesłuchaniu, Wydział Wewnętrzny w najszybszym możliwym terminie ma przekazać materiały Prokuratorowi Okręgowemu, celem podjęcia przez niego dalszych działań, a októrych będziemy na bieżąco informować na naszych łamach.
W poniedziałek zwrócimy się też z pytaniami do rzecznika prasowego policji odnośnie tej makabrycznej interwencji.